Przygotowania trwały już od godziny 13⁰⁰. Światła, muzyka, fotograf, ostatnie próby choreografii. W końcu powitanie, przedstawienie instruktorów i zaczęło się…

W piękną niedzielę 6 kwietnia trzeci MARATON FREAK FITNESS ruszył o 16⁰⁰. Pierwsze kroki należały do instruktor Iwony, która pokazała, że step to „niezwykły schodek”. Połączenie STEPU i BODDY ATTACK – mocnych, siłowych ćwiczeń, było niezwykłym wyczynem dla naszych uczestników. Ale to dopiero początek. Pikanterii i jeszcze więcej zakręconych klimatów dodała instruktor Agnieszka, zachęcając wszystkich do wspaniałej ZUMBY w rytmach latino, dance, salsa oraz reggaeton. Do następnych zmagań w trzeciej godzinie włączyli się panowie: Paweł oraz Wojtek. Instruktorzy poprowadzili wszystkich w krokach AEROBOKSU, poprzez uderzenia i kopnięcia, do ostatniej części maratonu czyli YOGI. Te zajęcia, połączone ze stretchingiem, przydały się wszystkim po ekspresywnych, momentami zwariowanych i przyjemnie ciężkich zmaganiach, aby uspokoić i rozluźnić ciało.

Niezwykły maraton przyciągnął blisko 50 uczestników – zakończył się 100% powodzeniem. Były oczywiście nagrody i niespodzianki, a po zmaganiach posiłek regeneracyjny i napoje.

ATLAS FITNESS CLUB serdecznie dziękuje za udział oraz świetną atmosferę naszym kochanym uczestnikom – to dla Was jesteśmy. Kto nie był, niech żałuje! Następny maraton już za rok…